Jak udowodnić przed Urzędem że dochody pochodzą z nierządu (prostytucji)

Urzędy są coraz bardziej wyczulone na informacje że dochody pochodzą z nierządu (prostytucji) bo coraz więcej podatników próbuje w ten sposób tłumaczyć pochodzenie "nieujawnionych źródeł"

Nikt nie chce ponieść sankcji wysokość 75% za nieujawnione dochody

Niektórzy podatnicy tłumacza się że środki pochodziły z:

- prezentów ślubnych z przed 10 lat

- darowizny od babci-dziadka którzy już nie żyją
- co bardziej "zdesperowani" skarbem wykopanym obok stodoły zakopanym przez pradziadków :-)

Ci "sprytniejsi" parę lat temu zaczęli tłumaczyć się "prostytuują/nierządem" co na początku było bardzo skuteczne bo prostytucja jest jedyną nieopodatkowaną działalnością zarobkową w Polsce (nie mówiąc o jakiś skaranych działalnościach jak niewolnictwo z własnego wyboru). Zakazane jest stręczycielstwo (nakłanianie do prostytucji) i sutenerstwo (czerpanie korzyści z prostytuowania się innej osoby). Ale prawo nie zabrania brania od klienta pieniędzy, gdy "usługi" świadczymy sami.

Póki było to mało popularnie fiskus to "kupował" ale dzisiaj już nie jest tak łatwo. Z analiz orzeczeń sądowych wynika że teraz trzeba przedstawić "twarde dowody"

Przykłady wyroków:

sygnatura II FSK 2345/10

sygnatura II FSK 1857/10
sygnatura III SA/Wa 1176/09
sygnatura I SA/Op 38/12
sygnatura II FSK 2034/10

Jeżeli chcemy się bronić przed Urzędem Skarbowym że nasze dochody pochodzą z nierządu to trzeba się do tego naprawdę dobrze przygotować.

 

Cześć druga – spojrzenie z drugiej strony :-)

Jeżeli nasze dochody pochodzą z nierządu to należy:

- przy pierwszym kontakcie z urzędnikiem powiadomić go o tym fakcje - najlepiej na piśmie

- zebrać "światków/klientów" którzy to poświadczą - oczywiście patrząc na obecne stanowiska sądów i zeznania nie będą miały wielkiej mocy ale na pewno nie za szkodzą a mogą pomóc
- trzeba przedstawić "ewidencje podatkową" którą się prowadzi od "dłuższego czasu" - jak to ma wyglądać?

np. wydruk z komputera (ewidencja prowadzona w Excelu) albo zwykły zeszyt etc.

w której będzie/było zapisane:

- daty spotkań
- nazwa klienta - imię najlepiej z nazwiskiem
- telefon
- inf. gdzie został zapoznany - bar, dyskoteka etc.
- miejsce świadczenia usługi - hotel, mieszkanie prywatne etc.
- zarobek - kwota zapłacona za usługę
- uwagi - coś o kliencie, gdzie pracuje, co robi - aby go uwiarygodnić

tak ewidencja prowadzona przez kilak miesięcy jest poważny materiał dowodowy

na jej podstawie będzie można ustalić miejsca i okoliczności świadczenia usług seksualnych,
a zatem będzie można na podstawie innych dowodów wynikających z prowadzonej ewidencji  łatwo potwierdzić sam fakt uprawiania prostytucji

dodatkowo pozwoli to na ustalenie przeciętnych dziennych zarobków czyli rocznego przychodu z nierządu – który należy udowodnić prze urzędem

dobrze jest też powołać na światków "zaprzyjaźnionych" taksówkarzy (najlepiej kilku) którzy poświadczą fakty np. z prowadzonej ewidencji

dobrym światkiem jest też pracownik motelu/hotelu, barman etc.

trzeba przy tym pamiętać aby zeznania były spójne

dochody z prostytucji są nie opodatkowane więc dobrze by było przedstawić jakieś wpłaty regularne na rachunek bankowe pochodzące z nierządu – jest to widziane niż przysłowiowa walijska pełna pieniędzy

w kontakcie z urzędnikiem trzeba podać jak najwięcej różnego typu dowodów aby nie maił wątpliwość co do formy pochodzenie na dochodów

 

lecz tak jak pisałem na początku urzędnicy "wyczuleni" są na tego typu oświadczenia i na prawde nie jest obecnie łatwo tego udowodnić